Objawy i leczenie zapalenia pęcherza

To schorzenie może dotknąć każdego, ale najczęściej występuję u kobiet. Dlaczego? Ze względu na budowę anatomiczną, ponieważ cewka moczowa znajduje się bliżej ujścia pochwy i odbytu, czyli o bakterie nie trudno.

Przyczyny zapalenia pęcherza

Jest ich kilka, ale najpowszechniejsze z nich to zakażenie bakterią Escherichia Coli, która po przedostaniu się z układu pokarmowego do układu moczowego działa bardzo niekorzystnie. Bakterie mogą także przedostać się moczowodami do nerek, jeśli leczenie nie zostanie podjęte na czas. Często też zapalenie pęcherza wywołują wirusy i grzyby. O chory pęcherz nietrudno latem, ponieważ może dojść do jego wychłodzenia na plaży, podczas siedzenia w mokrym kostiumie. Nie bez oddźwięku mogą pozostać takie nieostrożne zachowania jak odsłanianie pleców, czy siadanie na zimnym betonie. W ten sposób często łapią infekcje pęcherza dzieci, które nie zdają sobie sprawy, że może to zaszkodzić ich zdrowiu. Nie jest wskazane także noszenie zbyt obcisłej bielizny i spodni, bo to często jest powodem przegrzania organizmu i zapocenia miejsc intymnych. Bakterię odpowiedzialną za zapalenie pęcherza można też „złapać” podczas kontaktów seksualnych. Przyczyn jest naprawdę dużo.

Objawy zapalenia pęcherza

Kiedy pęcherz choruje, wtedy pojawiają się różne niemiłe dolegliwości ze strony układu moczowego. Swędzenie, pieczenie miejsc intymnych, parcie na pęcherz, uczucie nie do końca opróżnionego pęcherza, często tez brzydki zapach moczu i jego zmieniony kolor oraz konsystencja (ciemny, mętny). Może też pojawić się ból podbrzusza, a w niektórych przypadkach podniesiona temperatura, krwiomocz i wymioty. Niektórzy czują się ogólnie osłabieni, rozbici i nie mają apetytu (szczególnie dzieci).

Zapobieganie i leczenie

Wiadomo, że najlepiej dbać o higienę miejsc intymnych, używając m.in. specjalnych płynów antybakteryjnych. Zamiast korzystania z jednego ręcznika można używać papierowych ręczników jednorazowych. Bardzo ważne są także kąpiele i nasiadówki ziołowe, np. na bazie rumianku, szałwii, krwawnika czy pokrzywy. Najlepiej ubierać się w bawełnianą przewiewną bieliznę, aby miejsca intymne miały zapewniony odpowiedni komfort termiczny. Nie można zapominać o przyjmowaniu dużej ilości płynów, aby wypłukać bakterie z przewodu moczowego. Bardzo dobrym rozwiązaniem są herbatki ziołowe, moczopędne, np. ze skrzypu polnego. Oczywiście warto sięgać po tradycyjną żurawinę, która działa przeciwzapalnie, oraz zażywać witaminę C, hamującą m.in. rozwój bakterii w układzie moczowym.

Zajrzyj do apteki

Czasami, gdy dolegliwości nie ustępują, trzeba zacząć kuracje lekami przeciwzapalnymi. Furaginum, Dafurag czy Urosan to tylko niektóre z preparatów, które można dostać w aptece bez recepty. Ich działanie polega na hamowaniu namnażania bakterii, wzmacnianiu układu odpornościowego i odbudowie flory bakteryjnej układu moczowego. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest zażywanie probiotyków, czyli aplikowanie sobie dobrych bakterii, mających właściwości lecznicze.