Czy warto zainwestować w psychologa, będąc sportowcem?
Nie ma co ukrywać, czasy się zmieniają, a wraz z nim podejście do sportu. Obecnie nie jest to tylko podejście do siebie pod kątem ciała, ale i ducha. Współcześni sportowcy dbają o to, by w parze z treningami fizycznymi szła praca nad osobowością i podejściem do życia.
Czym zajmuje się psychologia sportu
Psychologia sportu na teoretycznym obszarze zajmuje się głównie analizowaniem i badaniem psychologicznych aspektów, jakie występują w sporcie. Oznacza to tyle, że psychologia sportowa w przełożeniu na praktykę ma poprawić osiągnięcia i usprawnić ogólne funkcjonowanie osoby, która uprawia sport. Wiele osób zakłada, że psychologia sportowa przydaje się tylko wtedy, kiedy sportowiec poniesie porażkę, bądź odniesie kontuzję, która na dłuższy czas dyskwalifikuje go z gry. W rzeczywistości, sportowy psycholog ma pokazać sportowcowi techniki do walki ze stresem, nauczyć wyznaczać sobie cel oraz wspomóc w skupieniu się na teraźniejszości. Psycholog sportowy powinien więc pomóc zrobić z dobrego sportowca jeszcze lepszego.
Korzyści, jakie niesie współpraca z psychologiem sportowym
Dzięki współpracy z psychologiem sportowym, sportowiec może odnaleźć źródło pewności siebie, co jest bardzo pomocne w sportach walki, gdzie pewność siebie odgrywa istotną rolę. Dzięki psychologii sportowej, można analizować zachowania sportowca i pokazać mu, jakie są jego mocne strony i wesprzeć go w tym, dzięki czemu stanie się silniejszy także psychicznie. Psychiczna siła także jest ważna, ponieważ dominacja nad przeciwnikiem musi bowiem objawiać się na wielu płaszczyznach. Psychologia sportowa sugeruje także, by pomagać młodym zawodnikom poprzez częstsze chwalenie ich, niż ganienie, ponieważ umysł ma tendencję do zapamiętywania porażek, a to negatywnie wpływa na samopoczucie.
Psychologia sportu u znanych zawodników
Adam Małysz korzystał z pomocy psychologa sportowego, prof. Jana Blecharza, co pozytywnie wpływało na jego osiągnięcia. Nie zawsze jednak sportowcy potrzebują pomocy z zewnątrz; jeśli ktoś jest samoświadomy, jak Robert Korzeniowski, może sam pracować nad sobą, korzystając z psychologii sportowej.